środa, 1 maja 2013

Czarny Update #1

No to dziś przynoszę dobrą nowinę :D W sumie to nawet 3 dobre nowiny, choć jedna to już nie nowina (starina?).

Pierwsza dobra nowina to wyjęcie sztycy z ramy Czarnego. Wiem że o tym już pisałem, ale niech dobra nowina niesie się dalej w przestworza :D Teraz mogę w końcu zacząć składać tą białą dz***ę. Oczywiście nie mógłbym tego zrobić gdyby nie to że Czarny załatwił sobie nowy uginacz. Jest to właśnie druga dobra nowina. Nowym amorkiem jest Rock Shox Totem Solo Air z 2009 roku.

Rock Shox Totem Solo Air 2009 Box
Prawie jak nowy :D





Rock Shox Totem Solo Air 2009 + Sr Sunrou Duro DJD 130
Dla porównania wielkości.
Nie jest niestety wolny od wad :/ Ale no cóż, wszystkiego mieć nie można. Mimo wszystko, amorek przeszedł serwis. Został dokładnie wypucowany zarówno z zewnątrz jak i od środka. Dzięki wazelinie położonej na uszczelki, przestał puszczać olej (Wazelinowcy 1:0 Suchouszczelkowcy).

Rock Shox Totem Solo Air 2009 przetarta anoda
Przetarcie lagi spowodowane syfem pod uszczelkami Enduro


Rock Shox Totem Solo Air 2009 Enduro Seals
Dlatego trzeba smarować


Trzecią dobrą nowiną jest to że czarny już odwiedził miejsce swojego "przegrywu" (mimo roku czasu jest jeszcze ślad na bandzie którą ściął :D) i pojeździł już troszkę na lokalnej miejscówce. Szkoda że jak na razie tylko na XC, ale to już zawsze postęp.

Piotr "Czarny" na zawiślu

Piotr "Czarny" na zawiślu
Nie, nie skakał.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz